Za nami ostatnie mecze ligowe sezonu. Jego przedłużeniem będą spotkania barażowe Gwardii Szczytno. Pierwsze z nich już w najbliższą sobotę.

Gwardia czeka na baraże
„Nigdy więcej VAR-u” – pomyśleli sobie po meczu piłkarze Błękitnych/Fot. www.facebook.com/BlekitniPasym

LIGA OKRĘGOWA

30. kolejka - ostatnia

Błękitni Pasym – Czarni Olecko 2:3 (0:2)

0:1 – (8.-k.), 0:2 – (30.), 1:2 – Gabriel Sachajczuk (51.), 2:2 – Dawid Mikulak (68.), 2:3 – (86.)
Błękitni: Brzozowski, Stępień, Świercz  Stańczak (46. Mikulak), Król (61. Kowalczyk) , Sachajczuk, Młotkowski (61. Zink),  Tumanowicz (35. Konopka), Dobrzyński, Kulesik, Kępka (85. Maćkowiak).. 

Tego jeszcze w historii spotkań z udziałem naszych nie było. Błękitni Pasym ostatni mecz sezonu zagrali podglądani przez VAR. Gdyby nie on, wynik mógłby być inny.

Spotkanie odbyło się w Mrągowie, gdzie ów system jest wykorzystywany. Już na początku meczu sędzia, po konsultacji z obsługującymi VAR, zamienił rzut wolny na rzut karny i Czarnym łatwiej było objąć prowadzenie. Goście podwyższyli w 30. min, ale pasymianie dogonili wynik. Kilku minut z ostatniej fazy spotkania nie będzie miło wspominał Jakub Kulesik. Zawodnik, który nie jest kojarzony ze szczególnie ostrą grą i oglądaniem kartek, w ciągu parudziesięciu sekund dwukrotnie zobaczył żółty kartonik i w konsekwencji czerwony. Wkrótce został zawrócony z drogi do szatni – arbiter po obejrzeniu powtórki uznał, że bezpośrednio pokaże czerwoną kartkę – do przewinienia doszło w momencie wychodzenia zawodnika rywali na czystą pozycję.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.